|
| | Tematy | Posty | Ostatni Post |
---|
|
Moderatorzy: Liliane, Horacy
| 0 | 0 | | | Miasto, jak miasto. Wielka metropolia, gdzie tłoczą się tłumy ludzi biorąc udział jedynie w tzw 'wyścigu szczurów'. Jedynymi miejscami, w których można odpocząć od miejskiego hałasu są parki porozstawiane tak, aby każdy mógł się cieszyć ciszą.
Moderatorzy: Liliane, Horacy Dzielnica mieszkalna, Park, Ciemne Uliczki, Teatr, Centrum Handlowe | 8 | 14 | Pią Lip 06, 2012 4:14 pm Misaki | | Mimo tak przyjaznej nazwy, miejsce to nie posiada
w sobie ni grama uroku, a zamieszkujące go stworzenia nie okazują się
być małymi, puchatymi i słodkimi istotami. Znajduje się tu gaj pełen
uschniętych drzew i koryt rzek pozbawionych wody; wychudłe wilki
szczerzą ostre, oślinione kły do każdego skrawka mięsa, który tylko
mignie im przed oczami; spotykani tu ludzie są nieufni i pozbawieni
dobrych manier. Widocznie wpływy tej doliny sprawią, że w każdej rzeczy
rozbudza się nawet najmniejszy pierwiastek zła i włada nim, dopóty nie
wyjdzie poza granice tego miejsca. Moderatorzy: Liliane, Horacy
| 3 | 21 | Nie Lip 22, 2012 1:43 pm Liliane | | Rzadko kto się tu zapuszcza. Jest to ciemny las,
gdzie praktycznie nie docierają promienie słoneczne. Jednak w nocy
wszystko się zmienia, drzewa jakby składały swoje krony i pozwalały aby
blask księżyca i gwiazd oświetlał ich wielkie korzenie oraz pnie,
dookoła których wesoło latają świetliki. Za granicą lasu znajduje się
wielkie jezioro, wokół którego rozpościera się widok na ośnieżone
szczyty gór. Od zachodniej strony, jeziora pilnuje las iglasty. Nie
można więc dojść do jeziora, czy też innego miejsca przy nim inaczej niż
przez Gaj. Moderatorzy: Liliane, Horacy Ścieżka Wiśni, Mały Struumień | 3 | 3 | Pon Lip 02, 2012 5:13 pm Nicolas Vessalius | | Wbrew pozorom wcale, a wcale nie rośnie tu sama
pszenica jak okiem sięgnąć. Owszem - trawa na owej równinie jest równie
wysoka i złocista co kłosy pszenicy, więc z daleka można by łatwo się
pomylić. Na terenie tym właściwie nie ma nic poza wysoką trawą, w której
lubią się czaić różne drapieżne osobniki. Jest to też dobre miejsce do
zabawy w chowanego, a kto wie ... może i kosmici nas odwiedzą i zrobią
kręgi? Moderatorzy: Liliane, Horacy
| 2 | 2 | Pon Lip 02, 2012 5:15 pm Nicolas Vessalius | | Choć jest to tylko nazwa nadana przez
miejscowych, to jednak najlepiej obrazuje ona to, co dzieje się z owym
zbiornikiem wodnym w czasie większych mrozów. Choć niewyobrażalnie
trudno jest sprawić, aby płynąca woda zatrzymała się na kilka chwil, w
tej niewielkiej, skrytej przed obserwatorami dolince tak się właśnie
dzieje. Oczywiście popołudniowe promienie zimowego słońca odbijając się o
lodowe zwierciadło, mieni się różnokolorowymi refleksami, powstałymi z
podobnej kombinacji. Jest to miejsce dla prawdziwych koneserów ciszy i
spokoju, gdyż nikt nieproszony nie odnajdzie ścieżki prowadzącej do tego
zakątka. Powiadają iż to magia, a może zwyczajnie...pech? Moderatorzy: Liliane, Horacy
| 1 | 8 | Sob Lip 07, 2012 4:52 pm Eayerith Slimer | | Miejsce, w którym promienie słoneczne nigdy nie
kryją się za ciężką kurtyną chmur. Owalny kształt jeziora sprawia, że
stojąc na jednym brzegu jesteśmy w stanie ogarnąć spojrzeniem teren
rozciągnięty na linii horyzontu. Lazurowa tafla umożliwia obserwację
wodnej roślinności, jak również podziwianie różnorodnych gatunków ryb,
które wyznaczyły owe miejsce na swój dom. Flora ozdabiająca tereny
wzdłuż wody zdaje się być równie pociągająca dla zainteresowanych
botaników, jak również istot wrażliwych na piękno. Kolorowe kwiaty i
potężne drzewa wprowadzają wręcz magiczny nastrój! Moderatorzy: Liliane, Horacy
| 2 | 2 | Pon Lip 02, 2012 5:17 pm Nicolas Vessalius | | W dawnych czasach była to kryjówka złodziei i
złodziejaszków, którzy starali się trząść posadami okolicznych wiosek i
miast. Przez wiele lat trudnili się kradzieżami i napadami, często
wliczając w to drobne podpalenia lub zastraszanie. Mimo tak pospolitych
metod nie potrafili zasiać trwogi w sercach mieszkańców, co powodowało
jedynie coraz szerszą irytację wśród członków półświatka.
Niespodziewanie wszystko umilkło. Nikt już nie spotkał na polnych
drogach rozśpiewanej bandy. Pozostał po nich jedynie ten drewniany fort,
którego podłogi jak i ściany skrzypią na delikatnym wietrze. Niektórzy
powiadają, że w tej budowli wciąż straszą duchy dawnych banitów. Moderatorzy: Liliane, Horacy Kajuty, Piwnica | 0 | 0 | |
| Nowe posty | | | Brak nowych postów | | | Forum Zablokowane |
| |
|